Wywiad - Erin Gray na temat Starmana
Na Chicago Comic-Con w sierpniu ubiegłego roku mieliśmy szczęście przypiąć aktorkę Erin Gray do krótkiego wywiadu w drodze do konkursu na kostiumy dla dzieci. Aktorka, która jest najbardziej znana z ról w „Buck Rogers w 25 wieku” z lat 1979–1981 i komedii sytuacyjnej „Srebrne łyżki” z lat 1982–1986, pozostaje zajęta. Prowadzi między innymi firmę Heroes for Hire, która rezerwuje osobistości na osobiste występy, uczy Tai Chi i mówi na temat przemocy domowej. W drugiej części naszego wywiadu omawia swoje dzieci, obecny krajobraz telewizyjny i rolę Jenny Hayden w „Starmanie”.
eringray
P: Masz dzieci, prawda? Czy byli świadomi twojej kariery aktorskiej, kiedy dorastali?

Szary: Tak, mam dwa. Mój syn był tego bardzo świadomy. I nie chce mieć nic wspólnego z Hollywood, ale ma świetne poczucie humoru. Moja córka tak naprawdę nie wiedziała, ponieważ przyszła po szczycie mojej kariery i dopiero w wieku 6 lub 7 lat - bawiła się Barbie na podłodze, spojrzała w górę i zobaczyła mnie w telewizji. To był jeden z tych momentów, w których patrzyła na telewizor, patrzyła na mnie, patrzyła na telewizor, patrzyła na mnie, mówiła: „Czy to ty?” To było jej pierwsze rozpoznanie. Mój mąż jest operatorem, więc często występowała na planach, ale nie sądzę, żeby poskładała to, że jestem aktorką, dopóki nie zobaczyła mnie w telewizji. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek widziała „Buck Rogers”.

P: Do dziś?

Szary: Do dzisiaj. Być może złapała klip na YouTube, ale nie sądzę, żeby naprawdę usiadła i obejrzała film, nie widziała żadnej z moich „Srebrnych łyżek” [pracy] ani nic takiego. Ona chce być aktorką, co jest interesujące. Ma 19 lat. Wyjeżdża na studia.

P: Podczas badań tego artykułu odkryłem coś, co nazywa się „Buck Rogers Begins”. Co to dokładnie jest i jaki jest jego status?

Szary: To seria webisode, która została zapoczątkowana przez grupę fanów. Mieli szczęście zdobyć prawa, mieli coś wyjątkowego i zatrzymali się w połowie produkcji. Niestety nie mają jeszcze pieniędzy na dokończenie. Mam nadzieję, że to zrozumieli. Ale to, co nakręcili, było świetne.

P: Twoja córka była w to zamieszana?

Szary: Tak, była w tym. Gil [Gerard, który grał tytułową rolę w „Buck Rogers w 25 wieku”], ja gram Ma i Pa dla Buck Rogers, a moja córka gra dziewczynę Bucka Rogera. Odbywa się na przełomie XIX i XX wieku, tuż przed I wojną światową lub w okresie I wojny światowej. Potem - i to jest oparte na oryginalnej historii „Buck Rogers”, jeśli o tym wiesz - kiedy wyszedł z jaskini 500 lat później, byłaby moją postacią, która wyglądała bardzo podobnie do dziewczyny, którą opuścił w domu 500 lat temu.

P: Czy nadal często pytasz o „Starmana”?

Szary: Trochę. Idę na spotkanie „Starman”. Nie co roku mogę to zrobić, ale istnieje silna rzesza fanów, która wciąż spotyka się co roku. Byłem tylko - ale byłem także ważną postacią, czego szukali i to było fajne. I uwielbiałem to robić. To była moja ulubiona rola.

P: Dlaczego tak było?

Szary: Połączenie rzeczy. Reżyser, Claudio Guzman, z przyjemnością współpracował. To była niezwykła okoliczność, kiedy zaoferowali mi tę rolę. Na początku nie chciałem tego robić bez spotkania z reżyserem. Ciągle nalegałem „Zrobię to, kiedy rozmawiam z reżyserem”, a oni powtarzali: „Nie możesz”. Powiedziałem: „Jeśli nie mogę rozmawiać z reżyserem, nie chcę tego robić”. W końcu po wielu kłótniach i dyskusjach dostaję telefon, a ten dżentelmen ledwo mówi po angielsku i staram się dowiedzieć, dlaczego. I mówi mi jedno - mówi: „Georgia O’Keeffe”. A ja powiedziałem: „Właśnie na tym chcę oprzeć postać tej kobiety. Mieszka na pustyni, malując ją, nie kwiatami, ale gwiazdami i tak dalej. Właśnie skończyłem biografię Georgia O’Keeffe, więc to mnie zainspirowało, a kiedy powiedział, że to powiedziałem, to było to.

Ale nadal byłem trochę zdziwiony faktem, że nie mógł mówić, a kiedy go spotkałem, dowiedziałem się, że ma zapalenie mózgu. Dostał ugryzienia komara w Ameryce Południowej, stracił zdolność mówienia i wracał do zdrowia w Peru, aby odzyskać równowagę i tak dalej. I nie miało znaczenia, że ​​nie mógł mówić. Nie musiał. Spróbuję i spojrzę na niego, a on po prostu się zaświeci i powiedziałbym: „Ok, jesteśmy gotowi”. I właśnie uznałem go za cudownego. Uwielbiałem pracować z Robertem Hays, och, świetny facet.

Kręcenie w Sedonie w Arizonie było niesamowitym doświadczeniem, nie wiem, czy kiedykolwiek tam byłeś. Czy słyszałeś o wirach? W Sedonie są wiry, które mają bardzo skoncentrowane pola energetyczne, a ludzie mówią: „Tak, jasne”. Pozwól, że coś ci powiem. Pewnego razu mieliśmy doświadczenie, kiedy aparat rozładowywał baterie, a baterie były ładowane co noc w pokoju hotelowym. Wybrałbym się na lokalizację, usłyszeliśmy krzyk operatora, biegniemy - „O co chodzi?” „Nie rozumiesz! Ładowałem tę baterię każdego dnia w pokoju hotelowym, możesz zobaczyć mały odczyt, i idzie ona tylko do pewnej kwoty, której nie przekracza. Aparat działa, akumulator się ładuje. Nie jest do niczego przywiązany - sam się ładuje i przekroczył liczbę, którą mógłbym naładować ”. Wszyscy poszliśmy na „Woo-OOO-oo”, ponieważ byliśmy w trakcie kręcenia wirów, a to był naukowy dowód, że te pola energii naprawdę istnieją. Teraz poznałem naukowca, który powiedział mi, że cała dolina w Sedonie jest wyłożona miedzią i dlatego jest to interesujące. Dlatego muszą istnieć skoncentrowane obszary miedzi, które wytwarzają ten prąd elektryczny lub energię. To było wspaniałe doświadczenie - cała sesja.

P: Byłeś w rozrywce od dłuższego czasu. Co sądzisz o dzisiejszym krajobrazie telewizyjnym? Czym różni się od pierwszego uruchomienia?

Szary: Główne różnice, które widzę, to treść. Jestem zawiedziony dużą ilością treści w prymitywnej telewizji - nie oglądam już trzech głównych stacji i uważam, że jestem doskonałym przykładem Ameryki Środkowej pod względem gustu w telewizji. Z jakiegoś powodu przeniosłem się do USA i TNT, to są moje ulubione kanały lub HBO, gdzie otrzymuję program, który chcę. Nienawidzę reality TV. Uwielbiam jednak „Hollywood Treasures”, program, w którym byłem uzależniony. Inną rzeczą, którą uważam za interesującą, jest to, że dla aktorów w branży zmieniło się całe korzystanie z mediów społecznościowych. Aktorzy mają większą kontrolę nad prasą i relacjami z fanami oraz tym, jak chcą cieszyć się relacjami z fanami.

P: Czy masz konto na Twitterze?

Szary: Założyłem jeden rok temu i niczego nie wymigałem. Zdobycie Facebooka zajęło mi trochę czasu, a ponieważ prowadzę firmę, nie mam czasu. Naprawdę myślę, że prawdopodobnie skończę na Twitterze, ponieważ w pewnym sensie jest łatwiejszy niż Facebook. Mam na myśli, że codziennie otrzymuję setki e-maili z Facebooka. Nie mogę na nie patrzeć - to przytłaczające. A potem muszę ustawić wyszukiwanie na Facebooku, aby znaleźć e-maile biznesowe i takie tam. To trochę za dużo.

Sprawdzaj, czy Erin Gray zacznie regularnie publikować posty na swoim koncie na Twitterze! Aby uzyskać dodatkowe informacje na temat tej kultowej aktorki scifi TV, odwiedź profil, który napisaliśmy o niej poprzednio, a także pierwszą część tego wywiadu, z linków poniżej.