Space Beer - lekkie piwo o zerowej grawitacji

Kopię najnowsze lekkie piwo na rynku. Jako piwo z masą, ale nie piwo z masowego rynku, ten debiutant jest tak lekki, że jest całkowicie nieważki - to znaczy w kosmosie. W stylu suchego irlandzkiego stouta chwyta kubki smakowe bogatymi, palonymi smakami kawy i czekolady, z lekką krawędzią dymu. To cenione piwo zdobyło Srebrne Medale na Australian International Beer Awards zarówno w 2010, jak i 2011 r. Zostało również nagrodzone Brązowym Medalem, w 2011 r., Podczas Sydney Royal Beer Competition, organizowanego przez Royal Agricultural Society of New South Wales, Australia.

Vostok 4 Pines Stout, teraz w wersji o nazwie Vostok Space Beer, nadaje zupełnie nowe znaczenie określeniu Light Beer. W ramach współpracy 4 Pines Brewing Company z Manly Beach niedaleko Sydney i Sabre Astronautics z Australii, Space Beer zostało zaprojektowane do spożycia w warunkach zerowej grawitacji dla nowo rozwijającego się komercyjnego przemysłu lotów kosmicznych.

Podczas lekcji historii w szkole średniej możesz pamiętać, że piwo istniało już od najwcześniejszych kultur ludzkości, udokumentowanych w starożytnych petroglifach w jaskiniach epoki lodowcowej Les Trois Frères w Font de Gaume we Francji. (Co? Twój nauczyciel pominął tę część?)

Profesor Solomon Katz z University of Pennsylvania i Patrick E. McGovern, dyrektor naukowy Penn Museum w Filadelfii, twierdzą, że te petroglify w połączeniu z analizami pozostałości znalezionych w starożytnych naczyniach, tworzą fascynujący obraz zaangażowania ludzkości z piwem od samego początku.

W miarę rozwoju cywilizacji piwo stało się katalizatorem wynalezienia słomy. W epoce brązu rzemieślnicy zaprojektowali naczynia do picia ze złota, karneolu i onyksu. Społeczeństwa nadały status królewski kobietom, które warzyły dla swoich starożytnych miast. Kiedy jeden z tych browarów przeszedł do zaświatów, jej służący zostali pochowani w „dołach śmierci”, takich jak ten znaleziony w grobie królowej PuAbi w starożytnym mieście Ur, odkrytym w pobliżu Zatoki Perskiej we współczesnym Iraku.

W XIX wieku opracowano India Pale Ale, aby wytrzymać długie podróże morskie do placówek Imperium Brytyjskiego. Piwa te, zaprojektowane z dużą zawartością alkoholu i dużą ilością chmielu, miały doskonały charakter konserwujący i przedłużyły średni wskaźnik śmiertelności 3-letnich nowoprzybyłych do normalnego poziomu oczekiwanej długości życia. Jak zauważył (lub powinien) nauczyciel historii, pomysłowość człowieka w opracowywaniu piwa z celem napędza rasę ludzką do przodu.

Ponieważ komercyjny lot kosmiczny ma się rozpocząć w 2012 roku, potrzeba kulinarnej przyjemności jest na horyzoncie. Siedmiu turystów odbyło już podróż w obie strony do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, płacąc firmie turystycznej Space Adventures, opłaty za lot w wysokości 20-35 milionów dolarów za pełną przygód wycieczkę kosmiczną.

Ale cena biletu na lot w 2012 r. Obecnie kosztuje zaledwie 200 000 USD. Możesz wyśmiewać wciąż wysoką cenę płaconą przez najnowszych kosmicznych podróżników, którzy mają środki na zapłacenie ceny; ale są to ludzie, którzy skosztowali najwspanialszych skarbów na Ziemi i będą chcieli cieszyć się podróżami kosmicznymi, bezstresowo, z pysznym naparem w rękach.

Łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Istnieją wyzwania, takie jak mokre beki, spuchnięte języki, zmniejszone poczucie smaku i nagłe skutki zawartości alkoholu we krwi po powrocie na matkę Ziemię. Chociaż alkohol jest zakazany w misjach kosmicznych NASA i na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, pogłoski - wskazujące, że reguły mogły być już „zgięte” - czasami dryfują przez społeczność lotniczą. Skąd inaczej NASA mogłaby wiedzieć o mokrych beknięciach?

Mokre beki nigdy nie stanowiły problemu dla Hana Solo w sadze Gwiezdnych wojen, ale przy dzisiejszym ziemskim piwie mokre beki w nieważkich warunkach pokazują, że „trzymanie alkoholu” może być niemożliwe. Seksowne, nie jest.

Karbonizacja w piwie jest produktem fermentacji powstającym, gdy cukry są spożywane przez głodne drożdże. W tym procesie drożdże przekształcają te cukry w alkohol i dwutlenek węgla. Ten dwutlenek węgla pozostaje w piwie, powodując musujące mrowienie na języku, co wzbudza zainteresowanie piwem. Na powierzchni ziemi piwo, które dostaje się do żołądka, rozdziela się na ciecz i gaz, a rozprężone gazy są wydalane przez usta, często w postaci głośno słyszalnego beka (ku zadowoleniu neandertalczyków, którzy wciąż wędrują po planecie).

W warunkach nieważkości gazy i ciecze nie rozdzielają się; ale ciało ludzkie wciąż musi wydalać gazowy składnik piwa. Dzieje się tak, jak mokry beknięcie - cząsteczki gazu są zawieszone w cieczy, która może wydostać się z nosa i ust bez szans na powstrzymanie jej. Niezły widok!

Dr Jason Held, dyrektor Sabre Astronautics, firmy inżynieryjnej specjalizującej się w przemyśle kosmicznym, w pełni rozumiał wyzwania związane z tworzeniem piwa w warunkach nieważkości.Jako ten, który doceniał bogate smaki rzemieślniczego piwa rzemieślniczego, wybrał 4 Pines Brewing Company jako czołowego piwowara rzemieślniczego i zwrócił się do właściciela, Jarona Mitchella, aby współpracował z nim przy przedsięwzięciu. To nowe kosmiczne piwo musiało zachować niski poziom nasycenia dwutlenkiem węgla; w przeciwnym razie straci zainteresowanie jako piwo. Przy odrobinie zwiększonej intensywności piwo o już mocnym smaku pozostanie na podniebieniu, zapewniając przyjemne wykończenie na poziomie 0 G.

W nieważkich warunkach język puchnie, uniemożliwiając dostawanie się piwa do kubków smakowych, które zwykle analizują i cieszą się smakiem. Wrażliwość na smak zmniejsza się wraz z długotrwałym narażeniem na warunki nieważkości. W kosmosie rześki i aromatyczny staje się nieświeży i papierowy.

Stoutowy styl piwa jest w stanie wytrzymać warunki w zmieniającym się otoczeniu, co czyni go idealnym do lotów kosmicznych. Staranny dobór słodu może nadać pełniejszy smak i kremowy charakter, a niski poziom nasycenia dwutlenkiem węgla jest powszechny w tym stylu. W listopadzie 2010 r. Był gotowy do rozpoczęcia prób przy zerowej grawitacji.

Astronauts4Hire został wybrany do przeprowadzenia testów w specjalnie zmodyfikowanym Boeingu 727 za pośrednictwem Zero Gravity Corporation. Ekspert w dziedzinie mikrograwitacji, mający doświadczenie w ponad 300 nieważkich lotach, został wybrany do picia Kosmicznego Piwa, poddając się grawitacji w zakresie od 1,8 G (dwa razy więcej niż na Ziemi) do 0 G (nieważkość). To był trudny koncert. Przeszedł tę karę 15 razy z rzędu, pijąc 6 próbek piwa, co stanowiło około 30 uncji piwa. Podczas próby zmierzył własną temperaturę skóry i częstość akcji serca, wykonał testy alkomatu i zarejestrował pomiary, jednocześnie zapobiegając bulgotaniu piwa w całej kabinie. W dniu 26 lutego 2011 r. Testy zostały zakończone, dając zielone światło przepisowi jako realnego kandydata na posiłek w kosmosie.

Wyzwanie polegające na wydostaniu piwa z butelki wciąż wymaga rozwiązania. Nasz bohater musiał wielokrotnie potrząsać pojemnikiem, gdy znajdował się w ustach, aby zdobyć piwo, ponieważ nie ma grawitacji ani napięcia powierzchniowego, które mogłyby pomóc w statku kosmicznym o zerowej grawitacji. A ponieważ ciało nie pochłania alkoholu tak łatwo na dużych wysokościach, jak na Ziemi, należy wykonać więcej testów, zanim będzie gotowy na pierwszą porę.

Tymczasem australijscy miłośnicy piwa mają dostęp do 4 Pines Stout w wersji Earth, ponieważ marzą o własnych możliwościach zagubienia się w kosmosie z nowym hasłem. Masz piwo?

Twoje zdrowie!

Co będzie Twój skafander jak?
Kombinezony: Kolekcja Smithsonian National Air and Space Museum

Żyć marzeniem:
Strike Suit Zero [Pobierz]



Instrukcje Wideo: What are antibubbles? (Może 2024).