Odwaga naszych żołnierzy wojny secesyjnej
Niedawno studiowałem wojnę domową. Lubię wracać i czytać relacje naszych przodków i to, co oni znosili, abyśmy mogli mieć wolność, którą teraz mamy. To wspaniałe narzędzie do nauki, które moim zdaniem powinniśmy regularnie uczestniczyć; szczególnie jeśli chodzi o przekazywanie wiedzy naszym młodym ludziom.

Fascynuje mnie wojna domowa. To już ma. Ostatnio przeglądam krótką historię, którą napisałem o Czarnych Kowbojach, i pracuję nad jej przekształceniem w Czarną Powieść Zachodnią. Wiele badań wymaga wyjaśnienia faktów i ochrony ciągłości historii.

Część tego zadania doprowadziła mnie do wojny domowej; badając i badając życie żołnierzy Czarnej Wojny Secesyjnej, ich przetrwanie oraz odwagę i prawdziwość, jakiej wymagało od nich przejście tą cienką linią ognia; szczególnie dla tych, którzy walczyli z Południem.

Patrzę dziś na naszych żołnierzy walczących na linii bitwy. Walcząc o wolność innych. I zastanawiam się: ilu z nas ma odwagę i przekonanie, aby oddać życie za drugiego człowieka; nawet jeśli wiesz, że ta druga istota może mieć wobec ciebie wrogość z powodu koloru twojej skóry?

Kiedy studiowałem warunki i czasy i starałem się, jak mogłem, myśleć o epoce wojny secesyjnej Czarni mężczyźni i kobiety; Zacząłem dzisiaj zastanawiać się nad naszymi ludźmi. Zacząłem się zastanawiać, czy w tamtym czasie, tak jak dzisiaj, możemy znieść nawet jedną dziesiątą tego, przez co przeszli nasi przodkowie. nie wierzę w to.

Czasami bawię się, ale mówię poważnie, że jestem wdzięczny Bogu, że urodziłem się, kiedy się urodziłem. Naprawdę nie wiem, czy przetrwałbym w tej erze. z drugiej strony - być może to walki i czas, w którym żyli, dały naszemu ludowi siłę i hart ducha, by iść naprzód, polegać na swojej wierze i zdobywać silniejszą intymność z naszym Stwórcą niż obecnie.

Poniższy fragment pochodzi z National Park Service:

Około 180 000 Afroamerykanów, w tym 163 jednostek, służyło w armii Unii podczas wojny secesyjnej, a znacznie więcej Afroamerykanów służyło w marynarce wojennej Unii. Zarówno wolni Afroamerykanie, jak i uciekający niewolnicy przyłączyli się do walki.

17 lipca 1862 r. Kongres uchwalił dwa akty zezwalające na rekrutację Afroamerykanów, ale oficjalna rejestracja nastąpiła dopiero po wydaniu Proklamacji Emancypacji z 1862 r. Ogólnie rzecz biorąc, biali żołnierze i oficerowie wierzyli, że Czarnym brakowało odwagi, by walczyć i dobrze walczyć. W październiku 1862 r. Żołnierze Afroamerykanów z 1. Ochotniczych Kolorystów z Kansas uciszyli swoich krytyków, odpychając atakujących Konfederatów w bitwie pod Island Mound w stanie Missouri. Do sierpnia 1863 r. 14 pułków murzyńskich było w terenie i było gotowych do służby. W bitwie pod Port Hudson w stanie Luizjana, 27 maja 1863 r., Żołnierze Afroamerykanów dzielnie ruszyli nad otwartym terenem w obliczu śmiertelnego ostrzału artyleryjskiego. Chociaż atak się nie udał, czarni żołnierze udowodnili, że są w stanie wytrzymać upał bitwy.

17 lipca 1863 r. W Honey Springs na Terytorium Indyjskim, obecnie w Oklahomie, 1. Kansas Coloured ponownie walczył z odwagą. Oddziały Unii pod dowództwem generała Jamesa Blunta wpadły na silne siły Konfederacji pod dowództwem generała Douglasa Coopera. Po dwóch godzinach krwawej walki żołnierze Coopera wycofali się. Pierwszy Kansas, który utrzymywał środek linii Unii, zbliżył się do pięćdziesięciu kroków od linii Konfederacji i wymieniał ogień przez około dwadzieścia minut, aż Konfederaci pękli i uciekli. Generał Blunt napisał po bitwie: „Nigdy nie widziałem takiej walki, jaką prowadził murzyn. Pułk, w którym Murzyni będą walczyć, został rozstrzygnięty; poza tym robią lepsze pod każdym względem żołnierze niż jakikolwiek oddział, jaki kiedykolwiek miałem pod sobą Komenda."

Najbardziej znaną bitwą stoczoną przez Afroamerykanów był atak na Fort Wagner w Karolinie Południowej w 54. Massachusetts 18 lipca 1863 r. 54. zgłosił się na ochotnika do prowadzenia ataku na silnie ufortyfikowane pozycje Konfederacji. Żołnierze 54. przeskoczyli attykę fortu i zostali odpędzeni dopiero po brutalnej walce wręcz.


Oklaskuję tym, którzy dzielnie walczyli i siłą zabrali to, co zostało wyrwane z ich rąk. Nie mogę cieszyć się swobodami, które mam dzisiaj, aby uhonorować tych, którzy sprawili, że dzięki ich próbom i udrękom to pokolenie nie ma skłonności.

Odwaga, prawdomówność, determinacja są cechami, które, mam nadzieję, będę w stanie uosabiać przez całe życie i pozostawić jako dziedzictwo dla moich dzieci i ich dzieci.

Mogę tylko mieć nadzieję, że po moich dalszych badaniach i zakochaniu się w mojej historii, moja powieść czyni im (przodkom) sprawiedliwość, na którą zasługują.

Czy masz taką samą odwagę i przekonanie co nasi przodkowie? Wyszukaj siebie i swoją przeszłość. I nie zapomnij przekazać wiedzy.





Instrukcje Wideo: The Last Guest: FULL MOVIE (A Sad Roblox Story) (Może 2024).