Wsparcie we wczesnych stadiach żalu
Ostry żal jest okropną, ohydną emocją, którą trzeba znieść. Przychodzi znikąd i terroryzuje twoją duszę. Jest to wszechogarniająca potężna siła, która czyni ofiarę całkowicie bezradną, zagubioną i pozbawioną nadziei. Czy jest coś, co można zrobić, aby pomóc sobie lub innym?

Kiedy odczuwasz żal z powodu utraty ukochanej osoby, stajesz w obliczu tak bliskich i katastrofalnych emocji. Nie jesteś przygotowany ani nie jesteś w stanie poradzić sobie z emocjonalnymi skrajnościami strachu, żalu, niewiary, zamieszania, gniewu i oślepiającego smutku, który przeważa nad każdym innym procesem myślowym w twoim umyśle. Nie jesteś już w pełni świadomy swojego środowiska zewnętrznego w normalny sposób. Stajesz się głęboko introspekcyjny, nie przejmując się rutynowymi „potrzebami i obowiązkami” codziennego życia. Dla ciebie, obciążonego żalem, twoja rzeczywistość staje się niewyraźna i wątpliwa. Próbujesz zrozumieć, co się stało, jak to się stało i dlaczego. Bólu utraty towarzyszą desperackie, nieodwracalne pytania filozoficzne. Znajdujesz się na nieznanym terytorium, zmuszonym do sposobów kontemplacji, których nigdy wcześniej nie doświadczyłeś. To jest bardzo osobiste doświadczenie. Odłączacie się od otaczających was ludzi - ich życie jest tak różne i tak rutynowe. W istocie jest to zimna, samotna, przerażająca i niepewna ścieżka, którą kroczysz, i jest to podróż, którą samotnie podróżujesz.
To ciekawa rzecz. Na wczesnym etapie, z własnego doświadczenia, wsparcie oferowane przez przyjaciół i rodzinę wydaje się zupełnie bezcelowe. Twojego bólu nie da się naprawić. Twoje dziecko umarło i na ziemi nie ma nic, co można by zrobić, aby zaradzić tej sytuacji. Pamiętam różnych ludzi, którzy mówili: „Czy otrzymujesz wystarczające wsparcie?” i „musisz mieć z kim porozmawiać”. Po pewnym czasie mnie to denerwowało; chociaż zawsze uprzejmie traktowałem te obawy w sposób, w jaki zostały podane. Pomyślałem, że żadna ilość rozmów nigdy nie przywróciłaby mojego syna. Co może porozmawiać z kimś, kimkolwiek, może dla mnie zrobić. W każdym razie nie chodzi o mnie, pomyślałbym. To mój syn potrzebuje współczucia; to on został zabrany, nie ja. Czułam się prawie samolubna, pozwalając sobie na użalanie się nad sobą i szukanie współczucia i pocieszenia innych, gdy jeszcze tu byłam, a mój syn leżał na zimnej ziemi. Poradę zaoferowano mojemu partnerowi i mnie, ale oboje stanowczo odmówiliśmy. Nie widzieliśmy sensu.

Do dziś żadne z nas nie otrzymało porady, ale nie chcę paradować tego faktu jak odznakę honoru. Pomimo wszystkiego, co wspomniano powyżej, zastanawiam się teraz i widzę, że naprawdę ważne jest, aby porozmawiać przez twój żal. Nie wierzę, że poradnictwo odpowiada wszystkim lub przynosi korzyści, ale z pewnością najbardziej pomaga. Znam wiele osób, które ogromnie skorzystały z poradnictwa, dlatego należy zawsze brać to pod uwagę. Żałoba każdej osoby jest inna i sposób, w jaki każda osoba sobie z nią radzi, zabiera ją na różne ścieżki. Patrzę wstecz i widzę, jak ja i mój partner rozmawialiśmy ze sobą, żałując razem. Wiele związków rozpada się po stracie dziecka i na pewno widzę jak. Ale mieliśmy szczęście. Rozmawialiśmy o naszym synu razem; wspominaliśmy go razem. Kiedy byliśmy z naszymi rodzinami, często dzieliliśmy się cudownymi wspomnieniami i opowieściami o jego onej. Nigdy nie zamykaliśmy rozdziału o życiu Craiga i nadal o nim rozmawiamy, kiedy tylko mamy na to ochotę. Niektóre osoby mogą nie mieć z kim porozmawiać, a może mogą mieć głębsze wynikające z tego kwestie, które wymagają porady, więc jest to wspaniała usługa, z której można skorzystać w potrzebie.

Wszyscy jesteśmy oddzielnymi, wyjątkowymi osobami. Ale w naszych najciemniejszych chwilach naprawdę potrzebujemy siebie nawzajem.

Instrukcje Wideo: Stadia żałoby – 5 etapów żalu i jak przez nie przejść (Może 2024).