Grils, obiad gotowy
Zawsze nazywałem to czarującą godziną. Ta godzina przed obiadem. Godzina, w której wszyscy rozpływają się od dnia. Kiedy nadejdą „kumple” (wściekli, bo jesteś głodny). Jest to godzina, której Moms potrzebuje, aby przygotować obiad. Bez względu na to, czy przygotowujesz posiłki przed czasem, czy robisz to na miejscu, ta godzina jest konieczna, aby przegrupować żołnierzy i siebie i przebrnąć przez resztę dnia przed snem.

Jest to czas, gdy kilka rzeczy, oprócz obiadu, nagle i pilnie trzeba wykonać naraz. Pytania do pracy domowej, kolana na skórze, krótkie bezpieczniki, kłótnie z rodzeństwem, łajanie, marudzenie, płacz, krabowanie, przytulanie i uspokajanie. W jakiś sposób jest to pora dnia, kiedy twoje dzieci najbardziej cię potrzebują i potrzebujesz, aby najbardziej się bawiły. Zadziwiająco przeciwnie, ale typowo. Chaotyczny, ale taki normalny.

Jakkolwiek szalone były te chwile, bardzo za nimi tęsknię. Mam kilka moich najmilszych wspomnień z tych godzin. Przed śmiercią mojej córki dźwięki dobiegające z domu podczas tych urzekających godzin były hałaśliwe i szalone. Nasz dom tętnił aktywnością, dobrą i złą i bardzo żywą. Często Aine przychodziła do mnie do kuchni i mówiła mi, że jej „licznik przytulania” jest niski i potrzebuje uzupełnienia. Byłby czas, kiedy dosłownie usiadłaby i owinęła kończyny wokół mojej nogi, zmuszając mnie do chodzenia z lodówki do kuchenki z jej ciasno przylegającymi rękami. Widzę, jak wlecze stopy, luźno zwisa rękami i odchyla głowę do tyłu: „Mommmmmyyyyyy, jestem głodny”. Oczywiście moja druga córka często kroczyła obok swojej starszej siostry, próbując naśladować lub po prostu leżeć na podłodze na mojej drodze. Po przeżyciu kolejnego krachu przedpołudniowego późnego popołudnia dotarliśmy do stołu, ustawiliśmy się na cztery osoby i zjedliśmy razem posiłek, mając nadzieję, że dowiemy się trochę o tym, jak minął dzień.
Potem, gdy Aine stała się nieco starsza i, o ile nam nie wiadomo, była bardziej chora, przychodziła, by się przytulić, a potem usiadła na kanapie i czytała książkę. Widzę, jak siedzi tak piękna, tak intensywna i bawi się włosami podczas czytania. Widzę jej smukłe ramiona wystające ponad oparcie kanapy, lekko otwarte usta i piękno, które jarzyło się od niej. Jej młodsza siostra chodziła tam iz powrotem od kuchni do jaskini, a czasem czasem skłaniała się z własnymi książkami z obrazkami lub tuliła się do swojej starszej siostry i czytano ją z książki z rozdziałami. Godzina urzekania stawała się nieco spokojniejsza. Brzmi trochę łagodniej.

Teraz dźwięki zniknęły. Ta godzina urzekania już nie istnieje. Moja żywa córka gra sama, a następnie ogląda program telewizyjny. Przeszukuję kuchnię, otwieram szuflady, sprawdzam lodówkę, mając nadzieję, że uda mi się przygotować zdrowy posiłek, który zjemy razem przed telewizorem. Nie siedzimy już przy stole. Nikt z nas nie może znieść pustego krzesła, ustawienia brakującego miejsca. Nikt z nas nie ma nic do powiedzenia, a jeśli tak, to nie mamy energii ani chęci mówienia. Jesteśmy wyczerpani, smutni, mamy trzy lata.

Na imię naszej córki powstała strona internetowa. Kliknij tutaj, aby uzyskać więcej informacji na temat naszej misji.

FriendsofAine.com - Aine Marie Phillips

Odwiedź The Compassionate Friends i znajdź najbliższy rozdział lokalny pod adresem:

Współczujący przyjaciele

Instrukcje Wideo: Tylko jeden składnik! Główka kapusty i obiag gotowy, nie wahaj się! | Smaczny.TV (Może 2024).