Co oznaczają dla Ciebie Święta Bożego Narodzenia?
Wszystkim z was życzę bardzo błogosławionych i wesołych świąt!

Był kiedyś billboard w Nowym Jorku, który zachęcał ludzi do spotkania i zabrania Chrystusa z Bożego Narodzenia. Nie jestem zaskoczony. Ale odmawiam, aby ktokolwiek powstrzymał mnie od świętowania powodu tego sezonu lub od powiedzenia Wesołych Świąt, jeśli tak zdecyduję. Widzę to w ten sposób: tak długo, jak uznaję to, w co wierzysz i szanuję to; wtedy oczekuję tego samego w zamian. Nigdy nie zaprzeczę Chrystusowi. On jest powodem tego sezonu.

Nie dotyczy mnie kłótnia i debaty, które mówią, że są to pogańskie święta lub że Chrystus nie urodził się 25 grudnia. Być może tak jest, ale w tej chwili jest to okres, w którym świętujemy, a ja będę świętować wspaniały dar, który Ojciec dał mi w Chrystusie.

Jeśli chodzi o to; dowiedzieliśmy się, że Jego narodziny miały miejsce w lipcu i nadal będę świętować, że Chrystus jest powodem tego sezonu. Ale wiesz co? Ludzie od wieków próbują pozbyć się Chrystusa! I tak się nie stanie!

Każdy dzień jest darem od Boga. Ale wiedząc, że Bóg kochał nas tak intensywnie i żarliwie, że zesłał Swego Syna na ziemię wypełnioną takim złem i niegodziwością, abyśmy - my, którzy Go odrzuciliśmy i wprowadziliśmy w błąd - mieli odkupienie, napełnia moje serce radością!

Wielu z nas odczuwa ukłucie odrzucenia. Czuliśmy i odsłoniliśmy blizny po złośliwych i krzywdzących słowach innych, a jednak stoimy. Dlaczego? Ponieważ łaska Boga i gotowość Chrystusa do przyjścia na ten świat w postaci człowieka. Ponieważ On to zrobił, my jesteśmy.

Nie mogę pojąć, przez co przeszli Maryja i Józef, kiedy Bóg umieścił Jezusa w swoim łonie. Jak ona to wyjaśniła? Jak poradziła sobie z szeptem, drwinami i odrzuceniem? Mogę sobie tylko wyobrazić, co zrobiłby i pomyślał Józef, gdyby nie odwiedził go anioł Boży, aby wyjaśnić mu niezwykły dar, który miał się wydarzyć w jego życiu. I fakt, że Bóg wybrał go, aby był nie tylko ojcem Chrystusa na tej ziemi; ale powierzając mu także życie Maryi.

Co za niesamowita odpowiedzialność! I wierzę, że ponosimy dzisiaj taką samą odpowiedzialność. Odpowiedzialność za walkę o to, w co wierzymy. Opowiadanie się za rzeczami Boga i reprezentowanie Chrystusa oraz nie bójcie się mówić, że wierzymy w Jezusa lub że mamy związek z Chrystusem. Świat, w którym żyjemy, jest pełen niegodziwości; ale jest też pełen dobroci. I musimy zrobić wszystko, aby dzielić się i okazywać tę dobroć.

Szanuję prawo ludzi do wyboru ścieżki życiowej. Szanuję ich za to, kim są i za ich prawo do wierzenia tak, jak oni, i do życia tak, jak oni. Proszę tylko, aby ten szacunek został odwzajemniony. Nie musimy wierzyć w to samo, aby dogadywać się i współpracować ze sobą. Nie żyjemy w taki sam sposób życia, abyśmy byli dla siebie przyzwoici i mili. Musimy tylko okazać wzajemny szacunek.

Ilu z nas może powiedzieć, że jesteśmy gotowi opowiedzieć się za tym, w co wierzymy? Że opowiadamy się za Chrystusem bez wycofywania się? Czy nigdy nie zaprzeczaliśmy Mu z powodu tego, co ktoś mówił, myślał lub zrobiłby? Ilu z nas może powiedzieć, że nie tylko rozumiemy i wierzymy, że Chrystus jest powodem tego sezonu; ale czy są gotowi to wypowiedzieć i dać o tym świadectwo?

W świecie pełnym poprawności politycznej i szybkich postępowań sądowych, ponieważ ktoś czuje się urażony - musimy być gotowi stanąć i reprezentować Chrystusa bez wahania. W świecie o wielu różnych przekonaniach nie wszyscy się zgodzimy. Ale możemy nadal być mocni w tym, w co wierzymy; nawet jeśli jesteśmy w mniejszości.

Oto, co wiem na pewno: żyjemy w świecie, który jest pełen bólu, bólu, przygnębienia i niepewności. Wiele osób szuka odpowiedzi, do których my, jako wierzący, mamy klucz. Musimy być gotowi stanąć po stronie tego, w co wierzymy i komu, abyśmy mogli dzielić tę miłość z potrzebującymi.
Darem Chrystusa nie było potępienie świata, ale aby świat mógł zostać zbawiony. Mieliby pocieszyciela, wybawiciela, kogoś, kto rozumie i może pomóc im w poruszaniu się przez wzburzone wody życia. Jeśli my, wierzący, zapomnieliśmy o przyczynie tego sezonu, to jak możemy dotrzeć do innych; zwłaszcza w potrzebie - i powiedz im o tym cudownym darze w Jezusie Chrystusie?

Niech wasze Święta Bożego Narodzenia będą pełne radości, śmiechu i miłości. Jak pamiętamy tych, którzy opłakują i przeżywają bardzo trudne czasy; módlmy się za nich, wspierajmy ich i bądźmy dla nich uszami. Pozwól Bogu poprowadzić cię, jak możesz pomóc komuś innemu.

Po prostu w to wierzę.

Instrukcje Wideo: " Czym dla Ciebie są Święta? " dzieci i młodzież Zboru Betel (Kwiecień 2024).