To był dzień po Bożym Narodzeniu, kiedy dostaję telefon o 8:50 rano, kiedy byłem na komputerze, pobiegłem odebrać telefon. Po moim zwykłym Meinenie słyszę ten cichy głos; „Moja rodzina właśnie wyszła, więc gramy w golfa, czy muszę prać pościel?” Mówię „Cześć Jane, wygląda na to, że możesz zrobić obie rzeczy, ale później się rozgrzeje”. Jane mówi „10:30”, a ja mówię: „Masz rację, 10:30, do zobaczenia później”. Jest to zwykły telefon w zimie, ponieważ Jane zawsze szuka gry w golfa. Teraz Jane będzie grać codziennie i przy każdej pogodzie, więc to nie jest nowe. Mieliśmy trzy dni chłodnej, deszczowej pogody, więc grała w golfa.

Jane Wilmer to wieloletnia przyjaciółka, którą poznałem wiele lat temu, kiedy szukałem kogoś do gry w golfa. Przybyliśmy do Salado od kilku lat po tym, jak kupiliśmy kamienicę tutaj w Salado w 1984 roku, aby uciec od zim Iowa. Od pierwszych dni zimowych miesięcy Jane i ja byliśmy jedynymi ludźmi na polu golfowym. Czasami na niektórych zieleniach, które były zacienione, nadal znajdował się lód, ale nakładaliśmy je na siebie i ruszaliśmy w drogę. Otrzymanie tego połączenia dzisiaj nie było niespodzianką, ponieważ było to w poniedziałek, w którym zawsze robię tee tee dla miesiąca, więc byliśmy nastawieni na 10:30.



Jane zjawia się wcześnie z zapakowanym i gotowym do jazdy wózkiem. Kierujemy się w stronę pierwszej koszulki, w której nadal występują groźne chmury, aw latach 40. bardzo mało wiatru. Oboje mamy warstwowe ubrania z kombinezonami i czapkami. Ponieważ nie gram w rękawiczkach golfowych, moje dłonie zmarzłyby, ale gdybym ich potrzebował, miałam kilka rozgrzewek. Jestem pewien, że Jane utrzymywała wynik, ale nie byłam tak chętna do ćwiczeń i pracy nad huśtawką. To było dość trudne ze wszystkimi warstwami, które miałem na sobie, ale szło całkiem nieźle.





Użyłem aparatu z iPhonem, aby nagrać tę zimową grę w golfa, a kiedy dzień na niej minął, stał się całkiem miły. Słońce czuło się bardzo dobrze, gdy bawiliśmy się dalej. Moje putty nie były dziurawe, zbliżały się prosto do szpilki, ale zbliżały się, ale nigdy nie wchodziły. Problem Jane polegał na pułapkach piasku, ponieważ udało jej się trafić kilka z nich podczas rundy. Byłem tylko w jednym i wyszło mi dobrze, są to ciężkie uderzenia, ponieważ piasek był mokry od deszczu i Jane znalazła swój udział.





Nasz 18. dołek jest teraz par dołkiem, ponieważ musieliśmy zmienić kurs z powodu powodzi w zeszłym roku. To świetna dziura i wylądowaliśmy tam dobrze ze słońcem i niebieskim niebem wokół. Planowaliśmy grać w środę, ponieważ prognozy pogody przewidują, że będzie w latach 60., a słońce świeci przez cały dzień. W Teksasie zimy ryzykujesz grę w golfa, kiedy tylko możesz i bez względu na pogodę i sytuację Jane. Zobaczymy, ilu pojawi się w środę plus w piątek, a prognozy będą jeszcze w latach 60. Wesołego golfa.

Instrukcje Wideo: Nürburgring i VW Golf 7.5 R Variant - zaskoczyła nas zima! (Kwiecień 2024).